Aktualności

2021-08-20

Sztuka w jednym miejscu. Wielofunkcyjna aplikacja dla kolekcjonerów-inwestorów

OneValue Sp. z o.o. to firma działająca w branży art-tech. Swój pomysł rozwija w Kieleckim Parku Technologicznym w ramach Platformy Startowej Start in Podkarpackie. O łączeniu kolekcjonowania sztuki z inwestycjami wspartym nowoczesnymi technologiami opowiada CEO startupu, dr Berenika Marciniec. Wraz ze wspólnikami, Piotrem Sawalą, Krzysztofem Guldą oraz Mariuszem Rytelem pracują nad aplikacją dla świadomych kolekcjonerów dzieł.

Skąd dowiedziałaś się o Platformie Startowej Start In Podkarpackie?

O samej koncepcji platform startowych słyszałam już na etapie pomysłu i projektowania tego instrumentu wsparcia startupów. Wówczas byłam dyrektorem w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i zajmowałam się wdrażaniem projektów wspierających rozwój parków naukowych i technologicznych w Polsce. Potem nasze drogi się rozeszły – ja przeszłam na stronę przedsiębiorczą i zajęłam się rozwojem aplikacji mobilnych, a PARP dopracował pomysł platform. Na tamtym etapie rozwijałam aplikację networkingową i zaczęłam współpracę z moim głównym obecnie wspólnikiem, finansistą Piotrem Sawalą. Jego zamiłowanie do sztuki i łączenia jej z inwestowaniem, i moje doświadczenie w łączeniu ludzi biznesu i rozwijaniu aplikacji mobilnych, zaowocowało nowym pomysłem w postaci aplikacji dla kolekcjonerów-inwestorów - ArtGuard. Pomysł nowego startupu od razu skojarzyłam z możliwością rozwoju w ramach platform startowych. Z uwagi na wcześniejszą współpracę z Kieleckim Parkiem Technologicznym, zwróciliśmy się bezpośrednio do parku z prośbą o konsultacje i stąd też uzyskaliśmy informacje na temat realizowanego w KPT projektu.

Dlaczego postanowiłaś dołączyć do Platformy Startowej Start In Podkarpackie?

Bo to szansa dla startupów z dobrymi pomysłami. Nie wystarczy jednak sam pomysł. Trzeba jeszcze mieć koncepcję rozwoju firmy, wstępny model biznesu, przemyślaną grupę odbiorców przyszłego produktu. My pracowaliśmy nad naszym pomysłem przez wiele miesięcy zanim zdecydowaliśmy się skorzystać z oferty Platform i podzielić się nim na szerszą skalę. Byliśmy świadomi profitów, jakie daje projekt, bo dokładnie wiedzieliśmy czego nam potrzeba. A umieliśmy to ocenić, będąc świadomymi naszych własnych kompetencji, które braliśmy pod uwagę, tworząc zespół startupu. W momencie kiedy uznaliśmy, że jesteśmy gotowi, zdecydowaliśmy się na udział w projekcie.

Czyli można spokojnie rzec, że byliście bardzo dobrze przygotowani. Mówiłaś o tym, że nie sam pomysł, ale i inne aspekty są bardzo istotne jeśli ktoś chce założyć firmę. Jednak na początku zawsze jest pomysł. Jak w takim razie narodził się on u Was?

Można powiedzieć, że wziął się on z dobrej współpracy z moim wspólnikiem, Piotrem Sawalą. Współpracowaliśmy przy rozwoju aplikacji networkingowych dla biznesu i potrzebę doboru ludzi w biznesie rozszerzyliśmy na obszar kolekcjonerów sztuki i dostępu do informacji z branży art-tech. Rynek sztuki w Polsce to rynek bardzo analogowy i niedostępny dla zdigitalizowanego użytkownika, a jego oferta jest warta pokazania szerszym kręgom i zarażania sztuką młodsze pokolenia. Postanowiliśmy połączyć trzy obszary, czyli inwestycje, kolekcjonowanie sztuki oraz bezpieczeństwo obrotu dziełami sztuki, a następnie przenieść je wszystkie do Internetu i zaoferować usługi, których jeszcze na rynku nie ma. W szczególności chcieliśmy podkreślić, iż sztuki nie trzeba odbierać tylko w kategoriach estetycznych, ale także inwestycyjnych.

Skoro planujecie połączyć te trzy aspekty, na czym będzie polegało Wasze rozwiązanie?

Pomysł pn. ArtGuard to platforma usprawniająca zarządzanie prywatnym majątkiem składającym się z dzieł sztuki. Dzięki aplikacji użytkownik może katalogować swoją kolekcję, monitorować jej bieżącą szacowaną wartość, obserwować trendy dotyczące posiadanych oraz ulubionych autorów lub dzieł, dokonywać transakcji kupna, sprzedaży, wynajmu, ubezpieczenia, uzyskiwać bieżące informacje o imprezach związanych z rynkiem sztuki (wystawy, wernisaże, aukcje) oraz zwiększać swój poziom wiedzy w zakresie sztuki i zarządzania „portfelem” dzieł artystycznych. Funkcjonalności dostępnych w ramach aplikacji będzie znacznie więcej. Dostarczy ona bieżących informacji o każdym elemencie kolekcji. ArtGuard da nie tylko pełną kontrolę nad prywatną kolekcją dzieł sztuki, ale także wyczerpujące, rzetelne i bieżące dane na temat stanu własnego zbioru oraz możliwości jej poszerzenia lub sprzedaży w możliwie najbezpieczniejszy sposób. Rozwiązanie, które chcemy wprowadzić będzie swego rodzaju serwisem spersonalizowanych informacji o sztuce oraz rozbudowanym narzędziem raportowym dotyczący kolekcji, kładącym nacisk na stronę inwestycyjną „portfela” dzieł.

To ciekawe rozwiązanie. A na jakie potrzeby konsumentów będzie odpowiadać? Jaka jest wartość dodana Waszego pomysłu?

W chwili obecnej użytkownik indywidualny zainteresowany sztuką może skorzystać z ograniczonych funkcjonalnie serwisów do katalogowania dzieł sztuki lub platform transakcyjnych. Nie ma jednak możliwości traktowania swojej kolekcji jako dobra inwestycyjnego, dla którego może oszacować wartość, obserwować jej zmiany w czasie, przyglądać się trendom czy odnieść zmiany wartości do innych dóbr inwestycyjnych. Kluczem do zaoferowania takiej możliwości jest estymowanie wartości kolekcji (albo pojedynczych dzieł). Tak wyrafinowana i przyszłościowa funkcja nie jest oferowana przez żaden program dla kolekcjonerów czy galerii, a obecny rynek dzieł sztuki, szczególnie w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej, jest rynkiem wysoce analogowym i tradycyjnym, gdzie ewentualne wyceny obiektów są przeprowadzane podczas bezpośredniego oglądu dzieła przez rzeczoznawcę. Z uwagi na wysoką cenę ta metoda jest niemożliwa do masowego zastosowania. Odpowiedzią na to wyzwanie jest nasza aplikacja, która nie tylko gromadzi w jednym miejscu najważniejsze informacje, ale jednocześnie generuje oszczędności - wiele danych o rynku sztuki jest płatnych i koszt pozyskania ich wymaga nie tylko czasu i umiejętności ekonomiczno-matematycznych, ale także zasobów pieniężnych, które zdecydowanie wielokrotnie przekroczą koszt abonamentu za korzystanie z programu, nad którym pracujemy.

…a zaoszczędzoną kwotę można przeznaczyć na zakup kolejnego dzieła sztuki, które wzbogaci kolekcję. Jak przebiega inkubacja w projekcie?

Inkubacja rozwija się swoim rytmem, w określonym tempie i kolejności usług. Pewnych rzeczy nie da się przyspieszyć i warto o tym pamiętać przy rozwoju pomysłu. Dobrze mieć przemyślany ciąg zdarzeń w każdym projekcie, bo to wpływa na efektywność realizacji planu projektowania i rozwoju produktu, a także sprawne przejście przez kolejne etapy inkubacji. Jednocześnie dobre opracowanie, minimalizuje ryzyko opóźnień i nieprzyjemnych niespodzianek dla zespołu startupu. Oferta platform jest bardzo bogata dla początkującego startupu i można dopasować zakres usług do potrzeb danego pomysłu i zespołu. My wcześniej określiliśmy zakres usług, które potrzebowalibyśmy, na etapie inkubacji tylko doprecyzowaliśmy go. Budujemy MVP aplikacji z jej podstawowymi funkcjonalnościami, a do tego mamy kilka wybranych usług uzupełniających. Na tym etapie jesteśmy zadowoleni z tempa i rezultatów inkubacji.

A co jeśli nie uda się otrzymać dofinansowania z PARP? Czy nadal będziecie chcieli wprowadzić produkt na rynek?

Mamy silne przekonanie, poparte solidnymi badaniami, że produkt oferowany przez nas jest potrzebny i oczywiście będziemy chcieli wprowadzić go na rynek. Kwestią jest dobry moment i gotowość danego rynku docelowego. Teraz, w świecie po pandemii, to bardzo korzystny czas. Co warto podkreślić, mimo niepewności związanych z sytuacją gospodarczą w czasie i po pandemii, zerowych, a nawet ujemnych stóp procentowych, zawirowaniach na rynkach walut, jedyny, który rozwijał się bardzo dobrze, a w czasie pandemii nawet przyspieszył – to właśnie rynek sztuki. Popyt na sztukę w Polsce i w regionie Europy Środkowo-Wschodniej rośnie, bo społeczeństwo się bogaci. W grupie osób zamożnych rośnie liczba 30-40 latków (millenialsów), którzy dążą do okazywania statusu klasy średniej, w tym coraz częściej interesują się i kupują sztukę jako element wystroju wnętrz podkreślający ich status majątkowy. To pokazuje jak ogromny jest potencjał wzrostu rynku sztuki, szczególnie w grupie tzw. aspirujących osób, które są początkującymi kolekcjonerami. Oprócz nich rośnie grupa osób lokujących w sztuce nadwyżki finansowe. Obie częściej traktują sztukę nie tylko jak obiekt o walorach estetycznych, ale także inwestycyjnych. To nasza kluczowa grupa docelowa.

Warto zauważyć, że rynek dzieł sztuki mierzony jedynie wartością samych aukcji bije kolejne rekordy wzrostów - wg Artinfo.pl, najważniejszego portalu informacyjnego o rynku dzieł sztuki w Polsce, wartość aukcji w pierwszym półroczu 2021 wyniosła 264,2 milionów zł, co oznacza wzrost r/r o 71,9%.

Co w sytuacji ewentualnego braku dalszego dofinansowania z PARP? Z pewnością opóźni nasz harmonogram wprowadzania projektu na rynek, ale nie osłabi naszej wiary w jego realizację. W takiej sytuacji przeanalizujemy nowe scenariusze i będziemy szukać kolejnych rozwiązań na realizację tego pomysłu, włącznie z poszukiwaniem komercyjnego partnera instytucjonalnego.

Życzymy wielu sukcesów i dziękujemy za rozmowę.


 

Każdy może pomóc w rozwoju pomysłu. Aby jak najlepiej dostosować go do potrzeb rynku pomysłodawcy przygotowali ankietę z myślą o potencjalnych odbiorcach. Zachęcamy do jej wypełnienia i podzielenia się opiniami: ANKIETA

 


 

Platforma Startowa Start In Podkarpackie, której koordynatorem w województwie świętokrzyskim jest Kielecki Park Technologiczny, to projekt skierowany do osób posiadających innowacyjny, minimum w skali kraju, pomysł na biznes w takich branżach, jak lotnictwo, motoryzacja, budownictwo, IT/ICT. Celem przedsięwzięcia jest wsparcie rozwoju innowacyjności startupów poprzez kompleksowy program inkubacji, dzięki któremu przedsiębiorcy mogą przekształcić swój pomysł w produkt/usługę. Po zakończonym procesie inkubacji startupy mogą ubiegać się o dofinansowanie nawet do miliona złotych z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w ramach programu „Rozwój startupów w Polsce Wschodniej”.

Projekt Platformy Startowe Start In Podkarpackie jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia.

 

Powrót